Zło dla dobra .
Czy to możliwe ?
Jakim sposobem?
Jestem wyszkolona , na zawodowego zabójcę . Zabijam , chociaż wszyscy myślą ,że zginęłam .
Kit wciskany wszystkim moim bliskim .
Zostawiłam tych , na których mi zależało.
" Jeśli zabijemy ciebie , nie będziemy mieli z tego korzyści.
A ty byłabyś wtedy szczęśliwa , nawet jako trup, ponieważ twoja rodzina byłaby bezpieczna.
Jeśli nam się nie podporządkujesz ,sprawię ,że będziesz cierpieć .
Nie bój się , tobie nic się nie stanie ...Ale twoja rodzina , nie gwarantuje ,że przeżyje."
Te słowa, cały czas brzęczą w moich uszach .
Rozumiecie?
Tego nie da się zrozumieć .
Sama do końca tego nie rozumiem , nawet nie potrafię sobie przypomnieć jak to się stało
,że padło na mnie i Camille .
___________________________________________________
Taki krótki prolog , ponieważ za chwilkę jadę do poradni postawy ,ale to taki szczegół. Mam nadzieję ,że chociaż troszeczkę więcej zrozumieliście . Gdybym mogła napisałabym więcej ,ale nie mam czasu . To jeszcze raz : Miłego dnia <3
KOCHAM I CZEKAM NA JEDYNKĘ <3 Camille... Podoba mi się ^.-
OdpowiedzUsuń